Jakie sygnały mogą świadczyć o jego oddaniu i zaufaniu? Oto 10 dowodów na psią miłość. Gdy kogoś kochamy, interesuje nas, czy czuje to samo, co my. Chcemy również być w stanie napisał/a: veronika5 2007-07-24 18:20 Czesc! Jestem tu swiezynka,forum bardzo mi sie podoba i widze ze kobitki madrze piszecie wiec i ja prosze o porade... Opiszcie mi swoje historie-czy tez mialyscie watpliwosci,czy czeklayscie czy nie,jak znalazlyscie swoja milosc... Moja historia jest taka: Bylam z chlopakiem 4 lata...Rozstalismy sie jak mialam to mielismy wielkie plany-slub,dzieci,dom...Po czasie spostrzeglam ze traktuje go tylko jak przyjaciela..Nie mialam w ogole ochoty na jakiekolwiek zblizenia z nim..Wszytsko sie zaczelo psuc-nie mielismy do siebie cierpliwosci,draznila nas nasza przez ponad rok nikogo nie spotkalam jego-faceta starszego o 12 lat...Bardzo,bardzo zawrocil mi w glowie...Zakochalam sie w nim ale widocznie szybko sie mna znudzil bo nic z tego nie wyszlo...Mimo to caly czas zwodzil mnie,utrzymywal ze mna kontakt,dawal nadzieje,ze moze bedziemy razem..Wiem,ze to moja wina ze mu wierzylam,ale swiata poza nim nie widzialam i bylam gotowa zrobic dla niego wszystko-mialam obsesje na jego punkcie!!!Takie czekanie i ciagla niepewnosc-bedziemy razem czy nie,stany od euforii gdy napisal sms-a do wrecz poczatkow depresji wyniszczaly mnie bezlitosnie... Po roku oprzytomnialam..zdalam sobie sprawe,jak bardzo mna manipulowal..Nie chce go oskarzac o cale zlo bo-jak mowilam-to moja wina ze bylam tak zaslepiona ze nie widzialam co sie dzieje i jak on ze mna postepuje... Po tym wszystkim bylam wyniszczona psychicznie i zdecydowalam ze nigdy wiecej nie chce takiego czegos poszukac sobie mezczyzny,ktory dobrze by mnie traktowal,przy ktorym moglabym sie czuc pewnie i bezpiecznie,ktory dbalby o mnie,kochal i nie szukam namietnosci i wielkich uniesien bo to tylko przynosi bol i rozczarowanie jak cos sie nie uda... Znalazlam mezczyzne jakiego szukalam-dobry,kulturalny,czuly..I wszystko byloby super i tak jak chcialam tylko ze po 2 miesiacach mam tyle watpliwosci.. Nie wiem czy dobrze robie wiazac sie z tym czlowiekiem...Nie chce zlamac chlopakowi sie,ze nie bede mogla sie w nim zakochac(prawde mowiac to juz chyba powinnam byc w nim zakochana a tu cos ani widu ani slychu)...Wiem,ze moglabym go pokochac za to ze jest dla mniue dobry itp,ale czy to wystarczy???Czy mozna miec udany zwiazek nie zakochujac sie w tym kims?Gdy nie iskrzy ani troche??? Gdyby jeszcze o to chodzilo ze on cos robi zle...Ale to nie tak...nie mam najmmniejszej rzeczy do ktorej moglabym sie przyczepic!To ze mna jest chyba cos nie tak... Jestem jeszcze mloda-mam 22 lata...ale nie tak latwo znalezc teraz porzadnego chcialabym zostawic mojego chlopaka a potem szukac lepszego by nigdy go nie znalezc i zalowac ze kiedys go zostawilam... Moze ja po prostu panikuje?Moze boje sie dojrzalego zwiazku? Nie wiem czemu mam tyle watpliuwosci...Moze to nie jest po prostu TEN? A moze to tylko od nas zalezy kto bedzie dla nas tym kims-tym wyjatkowaym i jedynym..?Moze najwazniejsze jest by ten ktos byl twoim najlepszym przyjacielem...?Wiem,ze seks nie jest najwazniejszy,ale jego brak tez nie jest dobry...Zwlaszcza ze ta druga strona tez ma jakies potrzeby. Jakie sa Wasze doswiadczenia?Czy tez mialyscie kochane kobitki tak samo?Czy miotalyscie sie i nie wiedzilayscie czy warto z kims zostac czy odejsc i szukac czegos lepszego?Czy tylko wielka milosc daje szczescie czy tez to my sobie to szczescie wypracowujemy dbajac o zwiazek i pracujac nad nim??? A jesli juz czekac na "wielka milosc"-co jesli ona nigdy nie przyjdzie?Przeciez nie kazdemu to jest pisane!...nie chce zmarnowac zycia sobie czekajac na cos co nigdy nie nadejdzie,nie chce tez marnowac i niszczyc zycia komus stwierdzjac po paru latach zwiazku,ze jadnak to nie jest to i nie moge z nim byc... Pozdrawiam napisał/a: szprycha173 2007-07-24 18:47 Czy czekać na wielką miłość ??????? Ja sądzę ,że warto. 4lata temu zakochalam sie w chlopaku, to bylo jeszcze w nieziemsko przystojny,niedostępny, nieśmiały, dobrze wychowany bożyszcz wszystkich licealistek. Znaliśmy sie tylko z widzenia,nic więcej. Jednak po długich staraniach udalo mi sie z nim poznać i zostac parą, jak moge teraz powiedzieć, poza zwyklym koleżeństwem nie moglam liczyć na zbyt go kocham i dopiero teraz po długim oczekiwaniu cos sie między nami ciągle pozostaję mi nadzieja, ze to bedzie ta WIELKA MIŁOŚĆ:) napisał/a: lady 2007-07-24 19:00 Jesteście ze sobą dopiero dwa miesiące, to trochę moim zdaniem za wcześnie na to żeby snuć jakieś poważne plany, decydować się na coś, czego możesz potem żałować. Daj sobie trochę czasu i nie wymagaj od siebie od razu jakiegoś wielkiego uczucia, musisz go "wypróbowac", zobaczyc czy mozesz na niego liczyć, poznac jego poglądy na życie, zobaczyc czy chce tego, co ty. Nic na siłę. Czas odpowie na twoje pytania. napisał/a: kold 2007-07-24 20:25 Lady mądrze prawi, zgadzam się w 100%. Wydaje mi się, że każda kobieta wie, jaki powinien być "ten" mężczyzna, np. odpowiedzialny, wrażliwy, z pasja... Zastanów się czego oczekujesz od swojego związku i czy Twój chłopak jest Ci w stanie to dać. Pozdrawiam!! napisał/a: mikusia4 2007-07-24 20:32 popieram zdanie lady. Poczekaj jak dlugo niew wiem tego, ale masz 22 lata, wiec mozesz jeszcze troche poczekac i sie przekonac czy to ta 2 polowka. pozdrawiam napisał/a: Kasia_20 2007-07-24 21:16 :) Ja też sądzę że warto,choć ja już miałam swoją kiedyś taką osobę...Zaczęło się nie winnie on przychodził bo grał w zespole,a próby były w naszym domu,puźniej ja też się tam przyjechała do mnie siostra cioteczna i powiedziała że M jej się podoba ja z przekory też tak powiedziałam,potem zaczęłam w to wierzyć i rzeczywiście tak się wiekowa między nami była wtedy odczuwalna i on starał się o mnie zapomnieć,kiedyś nawet przyprowadził swoją dziewczynę ale ja nie chciałam na to patrzeć a i jemu nie wiodło się w końcu zostaliśmy parą bo obydwoje nie mieliśmy już siły zaprzeczać że się trwała przez 2 lata było cudownie do momentu kiedy zginął tragicznie w wypadku tej pory nie mam ja już szczęścia w miłości albo poprostu powinnam zostać singlem :) napisał/a: Trendy5 2007-07-27 12:32 Czesc. Poznalam mojego meza 10 lat temu. Na poczatku bylo tylko jakies uczucie z jego strony, gdyby nie on, to ja bym nawet nie brala go pod uwage. Zero chemii. Jak dla mnie to byl super kumpel. Zreszta uwazalam ze jest dla mnie zbyt przystojny, zbyt "dobry". Przez długi czas miałam mnóstwo wątpliwości, uważalam ze bardziej jestemy przyjaciółmi niz chlopakiem i dziewczyna. Z czasem go pokochalam, zaczelo mi na nim bardzo zalezec, ale mysle ze trwalo to rok, dwa. Przytulajac sie do niego pytałam siebie: "Czy to TEN?" i raz odpowiadałam "Tak, to ON" a za chwilę myślałam "To chyba nie TO..." Teraz bo 9 latach chodzenia i roku malzenstwa jestem z nim b. szczesliwa. Nie spotkałam nigdy lepszego faceta. Jestem w nim zakochana po uszy i nie wyobrazam sobie zycia z kim innym. Wiadomo, ze sa lepsze i gorsze dni, ale nie mam zadnych watpliwości. Moja historią nie chce Ci powiedziec, zebys z nim zostala.... róznie może byc...ale chcialam Ci pokazac ze wielkie uczucie nie zawsze musi sie zaczynac od motylków w brzuchu i wielkiego porywu serca... pozdrawiam serdecznie. napisał/a: goldXfish 2007-07-27 13:26 Historia Trendy jest niesamowita. Nadaje się na książkę ;) Kiedyś też chodziłam z ,,bardzo dobrym chłopakiem" , ale był taki ugrzeczniony (nawet w garniturze do mnie przychodził), ze nie czułam sie przy nim swobodnie i skończyłam to. Moim zdaniem na razie są same plusy tej znajomości. Lubicie się i poznajecie. Wczoraj mój U powiedział, ze jestem jego najlepszym kumplem (troche się zdziwiłam, ale chodziło mu o to, że może mi wszystko powiedzieć, nawet więcej niż mówi swoim kolegom). I faktycznie-ciężko jest teraz poznać dobrego chłopaka. Staraj się go poznać jak najlepiej. napisał/a: monika19765 2007-07-27 15:14 Ja poznałam swojego męża kiedy odbywał zasadniczą służbę wojskową w moim mieście. Kiedyś jak byłam dziewczynką często przechodziłam obok tej jednostki. Widziałam jak dziewczyny stoją pod płotemi. Myślałam wtedy, że nigdy nie zadam się z żołnierzem. "Nigdy nie mów nigdy" - ktoś kiedyś powiedział A jednak los bywa przekorny. Chociaż serce mówiło że to właśnie Ten to starałam się trzeźwo patrzeć na tą sytuację. Jak wiadomo zwykle jest tak że żołnierz wykorzysta rozkocha i zostawi. Chciałam tego uniknąć. Zyłam dniem dzisiejszym, cieszyłam się każdą chwilą z nim spędzoną, każdym telefonem. Czas mijał przyszedł dzień kiedy wyszedł z wojska, ale nie wyszedł z mojego serca. Jednak najważniejsze jest to że ja pozostałam w jego sercu. Dzieliło nas ok. 100 km i dużo i mało. Przyjeżdżał co tydzień. Ja jeździłam do niego. We wrześniu minie 12 lat jak sie poznalismy, po ślubie jesteśmy 9. Mamy 2 dzieci. Jest dobrze,czasami są zgrzyty jak w każdym małżeństwie , ale najwazniesze jest to że nadal się kochamy. Oby tak było nadal... napisał/a: nuguns 2007-07-31 11:57 Poznałam go 5 lat temu moze nie całe 5. Przyszedł z moją owczesną paczką ;) Moze z 13 lat miałam. Nie mogłam na dwór wyjsc bo puzno było a ja małolata oni mieli te 2 lata wiecej Siedzialam wiec w oknie. Siedział osiołek na zaśniezonej ławce. Wogole sie nei odzywał. Tylko czasem zerkał na mnie. Nogi mi na jego widok zmiękły. Tak mi sie spodobał nieziemsko od pocztku. Tak to cukierkowo brzmi pewnie... Stopniowo sie zapoznalismy, 4 lata przyjażni. a nie było lekko wiele sie działo. Z jego strony nic nie było, pozatym za ładna tez nei byłam jak byłam młodsza to musze przyznać chudzinka ze mnie taka... A on cały czas mi sie podobal. Ale nic o tym nie mowiłam, nie lubiałam akcji 13 stolatek z liscikami miłosnymi i podrywem chłopców =P Pewnie widać po mnei było ze mi sie podoba bo chłopcy cos tam snuli podejrzenia hehe potem wsumie przed rokiem ne iwidzielismy sie ponad 6 miesiecy, jakos tak wyszło... Wkońcu sie stesknilismy i umowilismy na rower, tyle sie działo hehe ze przez gg trudno gadac o roznych sprawach... ja przez te poł roku sie bardzo zmieniłam, mozna powiedziec dojrzałam nieco Nabrałam kształtów =P bużka mi zpowazniała.. wogole sie zmieniłam. Mozna to porównac z brzydkim kaczątkiem. Oczywuscie zeby nei było nei uwazam sie za jakąś pieknosc ale jestem z siebei zadowolona. No i zaczelismy sie tak spotykac na wyprawy rowerowe w dalekie i blizsze trasy On zapoznał i zaprzyjaznił sie z moja paczka, z żagli i przez wakacja tak sie to rozwineło ze od początku wrzesnia jestesmy razem... szczesliwi. Zalezy kto czego szuka w związku. Ja dostałam to czego szukałam. Wielką miłosc, przyjazn, szalenstwo, spoko, bezpieczenstwo ciepło.. ogolnie czue jsie jak w niebie, chociaz przezkody na snie omijają, czasem jakas sprzeczka, problemy ale nam razem bosko =D i oby tak dalej napisał/a: ~milax 2007-08-02 14:58 Widzę, że jednak nie jestem sama na tym formum z wątpliwościami co do związku:) choć sytuacja inna bo ja jestem w związku ponad 5 lat. Wiesz ja myslę ze swojej perspektywy, że jeśli masz wątpliwości już teraz po takim krótkim czasie to pomyśl co będzie potem? Ja odwrotnie-najpierw kochałam jak szalona motylki itd ale po jakimś czasie to zdechło i tyle poznalismy się dobrze wypłynęły wady nieporozumienia. Jednak nie poddaliśmy się do dziś. Tyle, że wcześniej chyba to on miał wątpliwości wobec mnie (ja czekałam na oświadczyny i kolejny etap w związku) a tu lipa stoimy w miejscu i nuda straszna. Odkąd zdałam sobie z tego sprawę teraz ja mam wątpliwości. Przez to że czułam się nie doceniona straciłam wiarę w siebie i że mogę jescze spotkać miłość. Myślałam, że powinnam tkwić w tym związku bo lepiej nie trafię. A dziś wątpliwości doprowadziły do tego, że myślę o rozstaniu. Dlatego uważam, że jak juz teraz się zastanawiasz i nie jesteś pewna to lepiej daj sobie spokój. Bo jak się to skończy po 5 latach tak jak w moim przypadku to tylko większą krzywdę sobie wyrządzicie. Choć przyznam szczerze, że jeszcze z jednego powodu mam wątpliwości i rozważam rozstanie: poznałam kogoś kto spowodował, że wiarę w siebie i w miłość odzyskałam na nowo. I qrde nawet jesli z tego nic nie wyjdzie to chyba odejde i tak i będę szukać tej wielkiej miłości. Bo teraz z perspektywy czasu wiem, że mój obecny partner nia nie jest. I co z tego jak nie znajdę? Jak przekroczę 35 lat to się zacznę martwić a teraz mam 25 i kupe czasu. Ty także więc nie męcz siebie i jemu nadziei nie rób. myślę, że w końcu każda potwora znajdzie swego amatora. Zastanów się czy jesteś szczęśliwa po prostu:) napisał/a: myszka_20 2007-08-02 16:12 Ja swojego chłopaka poznałam na festynie u niego w mieście hehe ;) Dzieli nas 18 km. Byłam u babci i mama ze swoją kumpelą wyciagneły mnie na festyn żebym się nienudziła :P Niechciałam iśc z początku bo byłam bardzo zmęczona (byłam po imprezce z piątku na sobote, z soboty na niedziele byłam na dyskotece, a w niedzielę w południe wyjeżdżaliśmy, no i wieczorem festyn ...) ... Byłam mega zmęczona :P Siedziałam sobie przy stoliku i pisałam sms-y, aż nagle podszedł jakiś koleś i powiedział, że jego kolega chciał by mnie poznac. Zgodziłam sie :) chociaż niewiedziałam dokładnie który to jest hehe - szłam na ślepo ;) Wyszedł do mnie, przeszliśmy się, wymieniliśmy numerami i tak o to jesteśmy ze sobą rok :) Ogólnie, to że się poznaliśmy to totalny przypadek ;) Pamiętam, że niechciałam jechac do babci wtedy, a o festynie to już w ogóle mowy niebyło - byłam tak bardzo zmęczona ... Niedawno się dowiedzieliśmy, że ten koleś który podszedł do mnie abym przyszła był napigulony ... Pewnie gdyby niebył to niezgodziłby się podejśc do mnie i wtedy niepoznałabym mojego chłopaka.

K.G.: Do największych zalet należy zaliczyć wysokie prawdopodobieństwo spotkania ukochanej osoby. Statystycznie miłość na ulicy czy w tramwaju możemy spotkać o wiele rzadziej w porównaniu z serwisem randkowym, gdzie większość osób ma ten sam cel. Do niebezpieczeństw warto zaliczyć złudne poczucie bezpieczeństwa.

Pozycjonowanie stron www Lublin Cześci samochodowe Czy warto czekać, aż miłość znajdzie nas sama? Skip to contentPorady dla kobiet Emocje Emocje w związku Emocjonalność człowieka Emocjonalność kobiety Miłość Podryw Porady miłosne Randka Związek Poradnik sercowy Poradnik miłosny Porady sercowePoradnik dla kobietPorady dla mężczyzn Emocjonalność mężczyznyPoradnik dla mężczyznSitemapKontaktPoradnik dla kobietPoradnik dla mężczyznPorady dla kobietPorady dla mężczyznSitemapKontaktNajnowsze poradyO poradnikuPorady dla dojrzałychPorady dla zakochanychPorady miłosne

Powiedźmy sobie: „Szukam prawdziwej miłości i szybko ją znajdę!”. Osoba otwarta i łatwo nawiązuje kontakty, spędzając czas między ludźmi, ma większe szanse na poznanie wymarzonego partnera. Strzała Amora może nas trafić w parku, w kinie, w bibliotece, a nawet w pubie. Jeśli ktoś wzbudzi nasze zainteresowanie, nie przegap
Pierwszy sezon animowanej antologii Netflixa zatytułowanej Miłość, śmierć i roboty był hitem na całym świecie i dowodem na to, że ta stacja potrafi wykazać się nie lada oryginalnością. Czy warto było czekać na najnowszy, trzeci już sezon? Tego dowiecie się z naszej recenzji! Artystyczna perła Netflixa - Miłość Śmierć i RobotyW ostatnim czasie Netflix ma sporą konkurencję w postaci kolejnych hitów trafiających na HBO Max czy Amazona takich jak choćby ostatni Batman, Peacemaker czy nasza rodzima Odwilż. Co więcej, w bloki startowe ustawia się już Disney+, które w czerwcu wystartuje w naszym kraju. Nic więc dziwnego, że włodarze Netflixa dwoją się i troją by odrabiać straty. I tak pod koniec maja będzie miała miejsce premiera czwartego sezonu kultowego już Stranger Things, a parę dni temu do usługi trafiła trzecia część antologii animacji pod tytułem Miłość, śmierć i sezon był naprawdę niesamowity, a przedstawione w nim historie zachwycały różnorodnością i ukrytym wewnątrz każdej z nich głębszym przesłaniem. Były brutalne i szalenie wciągające. Niestety, jak to zwykle bywa - jak się stworzy coś naprawdę dobrego to później ciężko to powtórzyć. W skrócie - drugi sezon był upadkiem z wysokiego konia. Nie dość, że dostaliśmy tam tylko 8 odcinków zamiast 18, to jeszcze część z tych opowieści była pisana jakby na innymi dlatego bardzo ostrożnie podchodziłem do szumnych zapowiedzi trzeciego sezonu Miłość, śmierć i roboty. Zepsuć coś łatwo, ale naprawić już dużo gorzej. Czy moje obawy okazały się uzasadnione? Czy może jednak Netflix tym razem udźwignął temat dając nam naprawdę świetne widowisko? Odpowiem przekornie – trochę tak... a trochę Lovecrafta, trochę postapoPierwszy zawód czekał mnie już na wstępie oglądania - najnowszy sezon ma tylko 9 odcinków, czuli o jeden więcej od poprzednika. Oczywiście mógłbym pokrótce opisywać wszystkie odcinki, ale nie będę psuł Wam zabawy zdradzając fabułę każdej opowieści. Zamiast tego postaram się przybliżyć fabułę tych, które najbardziej zapadły mi w tak “Niekomfortowa podróż” to najdłuższy, bo trwający aż 21 minut odcinek opowiadający historię żeglarzy, których pokład zaatakował gigantyczny krab. Bestia z jakiś nieznanych przyczyn żąda od załogi dostarczenia jej na pewną wyspę. Chce też odpowiedniej ilości świeżego mięsa. Dobry początek, prawda? A dalej jest jeszcze lepiej. Co tu dużo pisać - bo ta opowieść jest w tym sezonie chyba najmroczniejsza i najbardziej ociekająca lovercraftowym kolei “Szczury Masona” to krótka opowieść z ciekawym zwrotem akcji. Tytułowy Manson to farmer mający dość nietypowy problem z gryzoniami, które na swój sposób wyewoluowały i wytoczyły mu wojnę. Stary rolnik zrobi więc wszystko, aby bronić swojego dobytku za wszelką cenę. Krótka, zabawna i pozytywna opowieść - w sam raz do szklaneczki wrażenie zrobił też na mnie “Kill Team Kill”. W błyskawicznym skrócie - to 13 minutowa opowieść dla prawdziwych facetów. Ociekająca testosteronem, z tonami krwi i nieziemską liczbą wystrzelonych łusek! Komandosi staną oko w oko ze zmodyfikowanym cyber-niedźwiedziem, który uciekł z tajnego laboratorium CIA. Sam Rambo nie powstydziłby się tego boju!Robotyczna wydmuszkaNie da się zaprzeczyć, że pod względem wizualnym trzeci sezon Miłość, śmierć i roboty ogląda się po prostu obłędnie. I jest to najważniejsza zaleta tej antologii. Szkoda tylko, że odcinki takie jak "Rój", "Pogrzebani w podziemnych korytarzach" czy nawet "Jibaro" to wydmuszki - zachwycają pod względem stylu i animacji, ale są jakby totalnie pozbawione jakiegoś większego pomysłu na jeśli chcemy się tutaj doszukiwać głębszych treści jak w pierwszym sezonie to raczej się zawiedziemy - nuta moralizatorska wyparowała wraz z zakończeniem ostatniego odcinka serii pierwszej. Największą ambicję w byciu naprawdę solidną fantastyka naukową przejawiały Rój" czy, przepiękny od strony wizualnej, "Puls własny maszyny" z Mackenzie Davis w roli głównej ("Stacja Jedenasta"). Kłopot w tym, że obie te historię skończyły się na tyle szybko, że zaprzepaściły swój śmierć i roboty sezon trzeci - czy warto obejrzeć?Żeby odpowiedzieć na wyżej postawione pytanie trzeba zadać sobie wcześniej inne - czego oczekujemy od tego seansu. Jeżeli macie ochotę na przepięknie zrealizowane animacje w klimacie science fiction, ale bez głębszego przesłania to będziecie się tutaj całkiem dobrze bawić. Odcinki przelecą Wam jak z bicza strzelił urozmaicając nasiadówkę ze znajomymi przy popcornie. Na drugi dzień większości z nich i tak nie będziecie już pamiętać. Jeśli jednak szukacie jakiegoś głębszego przesłania i ambitnych animacji w podobnym klimacie to może lepiej przypomnieć sobie seans WALL-E, bo w Miłość, śmierć i roboty sezon trzeci niestety tego nie trzeciego sezonu Miłość, śmierć i roboty:przepiękne animacjeklimatyczne opowieściprzyjemna pozycja dla fanów science-fictiondwie opowieści w klimacie lovecraftowskimsolidna dawka akcji historie pozbawione głębszych treścimoże jeden odcinek zostaje nam głębiej w pamięcizmarnowany potencjał kilku nieźle zapowiadających się odcinków
To rozkład tarota na miłość zawiera krótką analizę rodzącego się lub już stabilnego związku. Karty pokażą również możliwe perspektywy z zamierzoną osobą. Możesz nawet nie być zaznajomiony z korzystaniem z tego schematu. Ważne jest tylko, aby pamiętać o obrazie, aby skoncentrować się na obiekcie współczucia.
Nie chodzi oto, by skorzystać z pierwszej lepszej okazji i stracić dziewictwo w wieku 13 lat w szkolnej toalecie. Jest jednak dużo dojrzałych dziewczyn, które pomimo związku boją się lub nie chcą przeżyć swojego pierwszego razu. Abstrahując od przyczyn takiego wyboru przytoczymy kilka argumentów, dla których warto jednak zdecydować się na seks, zwłaszcza gdy posiadamy drugą połówkę. Seks a romantyzm Jeżeli uważasz, że seks jest czymś romantycznym i podniosłym, z czym warto czekać na tego jedynego, to się rozczarujesz. Są nikłe szanse, że tak właśnie będziesz odbierać swój pierwszy seks w życiu. W czasie seksu ludzie pocą się, stękają, sapią, pojękują. Nie ma tu miejsca na romantyzm rodem z hollywoodzkich filmów. Poza tym większość kobiet długo uczy się dochodzić do orgazmu i go przeżywać. Im wcześniej zaczniesz, tym szybciej będziesz mogła się cieszyć z tej przyjemności. Kiepski kochanek Inną kwestią są umiejętności i nastawienie mężczyzny do współżycia. Twój facet może być wspaniałym, interesującym i nieziemsko seksownym człowiekiem, ale nie musi to iść w parze z jego seksualnymi możliwościami. Może się niestety okazać, że Wasze wzajemne zrozumienie kończy się na rozmowie lub pocałunku. Zdecydowana większość mężczyzn nie wie jak obchodzić się z kobietą – to zrozumiałe. Przecież nie są nami! Takiego faceta można jednak jeszcze zreformować. Gorzej, gdy traficie na typowego łóżkowego egoistę, który gdy tylko go zaspokoicie, padnie i nie kiwnie palcem. Oczekując niesamowitych wrażeń, przeżyjesz niesamowite rozczarowanie i nie będziesz dalej chciała z nim być. Będziesz miała tylko poczucie zmarnowanego czasu i energii. Temperament seksualny Bardzo ważną rzeczą w seksie jest temperament. Są osoby, które potrzebują dużo seksu, inne prawie wcale. Są takie, które preferują delikatne pieszczoty i wolny, pełen uniesienia akt seksualny oraz takie, które wolą pominąć grę wstępną na rzecz tzw. ostrych, szybkich numerków. Niestety nie da się przewidzieć jaki jest partner w łóżku. Można to sprawdzić jedynie poprzez kontakt bezpośredni. Różnica seksualnego temperamentu może znacznie wpłynąć na związek. Może również prowadzić do rozstania! Dla 99,9% mężczyzn seks jest szalenie istotną sprawą. Jeśli zupełnie rozminiecie się w swoich upodobaniach to niestety w żaden sposób nie będziesz potrafiła go zaspokoić. Więź emocjonalna Seks oprócz tego, że ma sprawiać przyjemność i rozładowywać napięcie, spełnia też inną ważną funkcję, a mianowicie buduje silną więź emocjonalną między partnerami. I nie da się tego niczym zastąpić. Żadne trzymanie się za ręce, patrzenie głęboko w oczy czy mówienie sobie tysiąca miłych słów, nie sprawi, że będziesz tak blisko swojego partnera, jak podczas stosunku. Zwlekając ze współżyciem pozbawiamy się prawdziwego bycia z danym mężczyzną. Nie budujemy znanego jedynie nam świata intymności, który niesamowicie łączy. Testowanie i czekanie Jeśli naprawdę kochasz swojego partnera nie powinnaś długo czekać, zwodzić go i testować w nieskończoność, by przekonać się, czy warto pójść z nim do łóżka. To do niczego nie prowadzi. Samo założenie wielu dziewczyn, że facet, który naprawdę kocha swoją wybrankę będzie czekał tak długo, jak tylko trzeba, jest zupełną pomyłką. Każdy ma swoją granicę cierpliwości i wyrozumiałości. Również pewnym nieporozumieniem jest założenie, że chłopak taki jest bardziej wartościowy od innych. A co jeśli Twoje czekanie przyniesie Ci później jedynie rozczarowanie? Im mocniej będziesz idealizować sobie akt seksualny tym bardziej się zawiedziesz. Zastanów się dlaczego nie chcesz kochać się ze swoim chłopakiem i co tak naprawdę stoi na przeszkodzie przed rozpoczęciem współżycia? Może gdzieś w twojej głowie zrodziły się zupełnie niepotrzebne obawy i fałszywe przekonania? Dobrze, byś potrafiła szczerze porozmawiać o nich ze swoim chłopakiem, by on też miał jasność, dlaczego nie chcesz dzielić z nim intymnego życia. To z pewnością wywołuje w nim frustrację. I uwierz, że frustracja ta nie jest spowodowana tym, że nie może się wyżyć, a przekonaniem, że według Ciebie najzwyczajniej w świecie na to nie zasługuje!Czy Wy czekałyście z pierwszym razem? Co o tym myślicie? Czekamy na Wasze komentarze!

Premiera PS5 Pro wydaje się być dosyć odległą kwestią, szczególnie przy braku oficjalnych zapowiedzi na temat powstawania konsoli. Warto zatem zastanowić się, czy w ogóle powinno się wypatrywać debiutu. PS5 istnieje na rynku stosunkowo od niedawna i nie wydaje się, by było aż tak słabe, by wymagało dużego, jakościowego przeskoku.

Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2014-06-26 21:57:41 Ostatnio edytowany przez zaklopotana123451 (2014-06-26 21:58:11) zaklopotana123451 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-20 Posty: 876 Temat: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? Czy macie takie momenty, gdy czujecie, że nie spotkacie nigdy swojej miłości i będziecie do końca życia sami ?Od czego Waszym zdaniem zależy to, że jedna osoba bardzo przyciąga przeciwną płeć, a inna ma wielkiego pecha do tego, jak sądzicie?Z góry dziękuję za odpowiedzi "Liczy się nie to, kim ktoś się urodził, ale kim wybrał, by być." 2 Odpowiedź przez Remi 2014-06-26 22:04:16 Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? Każdy ma takie myśli, sądzę. Ale też jest tak, że miłość swą to może raz na 10 lat się spotyka, czasem raz na całe życie, a niekiedy wcale, bo się nie wierzę w pecha, bo spotkać miłość, to coś co się pragnie, a wtedy to się na pewno zdarzy. Jedynym sposobem to mieć mają pesymiści, bo myślą negatywnie. Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 3 Odpowiedź przez szukamzaufania 2014-06-26 22:25:46 szukamzaufania O krok od uzależnienia Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-24 Posty: 66 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? Ja mam taką myśl bardzo czesto czasem juz trace nadzieje na tą prawdziwą miłosc rodem z filmu dla mnie zwiazek , uczucia itp to cos bardzo waznego wiec nie wyobrazam sobie jakiejs sztucznej milosci w ktorej mialbym kogos ranic pod wzgledem uczuc mówiać wyśnione i wymyslone kocham. Miłość prawdziwa zaczyna się wtedy, gdy niczego w zamian nie oczekujesz. 4 Odpowiedź przez mikuna 2014-06-26 22:33:27 mikuna Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-29 Posty: 32 Wiek: 27 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? A ja stracilam nadzieje na "milosc" i wtedy kiedy najmniej sie tego spodziewalam spotkalam na swej drodze kogos kto mnie zauroczyl... to nie milosc ale od tego sie zaczyna.... ale nie urodzio sie nic wiecej. codziennie mysle o tym czy spotkam kogos wartosciowego, kto bedzie mnie kochal, kto mi da szczescie i bede ja sama go kochac..... eh.... marzyc mozna ale rzeczywistosc i realia sa jakie sa... mysle ze jesli po trzydziestce nikogo nie znajde to bedzie najwyzszy czas sie pogodzic na to ze bedzie sie samotnym i nie wazne jak pragne z kims byc i kogos miec, to nie nastawienie powoduje ze kogos znajdziemy.... to po prostu zycie "Jednym z rodzajów szczęśliwości jest zdolność podejmowania dobrych decyzji."- Platon 5 Odpowiedź przez Iceni 2014-06-26 22:36:50 Iceni Gość Netkobiet Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?Bo ja wiem? Ja spotkałam już dwie miłości mojego zycia... Ale ponoć do trzech razy sztuka 6 Odpowiedź przez mysterious_chocolate 2014-06-26 23:38:16 mysterious_chocolate Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-16 Posty: 2,108 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? szukamzaufania napisał/a:Ja mam taką myśl bardzo czesto czasem juz trace nadzieje na tą prawdziwą miłosc rodem z filmu dla mnie zwiazek , uczucia itp to cos bardzo waznego wiec nie wyobrazam sobie jakiejs sztucznej milosci w ktorej mialbym kogos ranic pod wzgledem uczuc mówiać wyśnione i wymyslone miłość nie ma nic wspólnego z tym co pokazują na filmach mikuna napisał/a:A ja stracilam nadzieje na "milosc" i wtedy kiedy najmniej sie tego spodziewalam spotkalam na swej drodze kogos kto mnie zauroczyl... to nie milosc ale od tego sie zaczyna.... ale nie urodzio sie nic wiecej. codziennie mysle o tym czy spotkam kogos wartosciowego, kto bedzie mnie kochal, kto mi da szczescie i bede ja sama go kochac..... eh.... marzyc mozna ale rzeczywistosc i realia sa jakie sa... mysle ze jesli po trzydziestce nikogo nie znajde to bedzie najwyzszy czas sie pogodzic na to ze bedzie sie samotnym i nie wazne jak pragne z kims byc i kogos miec, to nie nastawienie powoduje ze kogos znajdziemy.... to po prostu zycie no jasne, tak sobie powtarzaj Odpowiadając na pytanie - nie wiem czy na każdego człowieka czeka miłość. Natomiast myślę, że bardzo wiele zależy właśnie od nastawienia. Dobra, można sobie zaprzeczać i mówić, że ma się pecha, że życie jest be i w ogóle nic nie będzie jak chcemy...sprawdza się tylko reguła - ''wiara czyni cuda''. Jeśli ktoś wierzy, że ma pecha to naprawdę go będzie miał 7 Odpowiedź przez Tom94 2014-06-27 04:10:40 Tom94 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-26 Posty: 3,564 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?Prawdziwej miłości takiej do grobowej deski praktycznie nie ma. Są wyjątki ale to bardzo nie liczne, trzeba mieć to szczęście aby trafić na osobę wyznającą podobne wartości, zasady, światopogląd a to jest cholernie ciężkie. W długoletnich związkach będzie większość osób lecz też znajdzie się całkiem liczna grupa dla której pisana jest samotność, takie życie. 8 Odpowiedź przez burntime 2014-06-27 07:01:47 burntime Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-27 Posty: 95 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? bo jedne osoby musza zaplacic za grzechy z poprzedniego wcielenia i dlatego maja trudnosci z miloscia, podaj autorko date urodzenia to Ci powiem czy Ty tez mpzesz miec problemy 9 Odpowiedź przez twisted87 2014-06-27 10:44:10 twisted87 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-18 Posty: 206 Wiek: 27 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? Remi napisał/a:Każdy ma takie myśli, sądzę. Ale też jest tak, że miłość swą to może raz na 10 lat się spotyka, czasem raz na całe życie, a niekiedy wcale, bo się nie wierzę w pecha, bo spotkać miłość, to coś co się pragnie, a wtedy to się na pewno zdarzy. Jedynym sposobem to mieć mają pesymiści, bo myślą prawda z tym, że pecha mają pesymiści. W związku z tym powiedzcie mi, proszę, co zrobić, żeby nie być pesymistą. Czasami wydaje mi się, że ja bycie pesymistą mam we krwi i że to prawie choroba 10 Odpowiedź przez kb 2014-06-27 17:35:44 kb Net-facet Nieaktywny Zawód: elektronik Zarejestrowany: 2012-12-13 Posty: 611 Wiek: 30 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?Kilka lat temu zdarzyło mi się obserwować na dworcu i w autobusach przytulające się i całujące pary. Zastanawiałem się wtedy, czy kiedyś też tak będę. Teraz nadal nie znam odpowiedzi na to pytanie 11 Odpowiedź przez 2014-06-27 19:15:34 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-22 Posty: 38 Wiek: 99 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? burntime napisał/a:bo jedne osoby musza zaplacic za grzechy z poprzedniego wcielenia i dlatego maja trudnosci z miloscia,Prędzej za "grzechy" z dzieciństwa, gdy coś zostało w nich popsute i nie wychodzi to, co by chciały. 12 Odpowiedź przez mysterious_chocolate 2014-06-27 20:20:01 mysterious_chocolate Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-16 Posty: 2,108 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? napisał/a:burntime napisał/a:bo jedne osoby musza zaplacic za grzechy z poprzedniego wcielenia i dlatego maja trudnosci z miloscia,Prędzej za "grzechy" z dzieciństwa, gdy coś zostało w nich popsute i nie wychodzi to, co by co piszecie jest bardzo smutne. Czemu tak uważacie? twisted87 napisał/a:Remi napisał/a:Każdy ma takie myśli, sądzę. Ale też jest tak, że miłość swą to może raz na 10 lat się spotyka, czasem raz na całe życie, a niekiedy wcale, bo się nie wierzę w pecha, bo spotkać miłość, to coś co się pragnie, a wtedy to się na pewno zdarzy. Jedynym sposobem to mieć mają pesymiści, bo myślą prawda z tym, że pecha mają pesymiści. W związku z tym powiedzcie mi, proszę, co zrobić, żeby nie być pesymistą. Czasami wydaje mi się, że ja bycie pesymistą mam we krwi i że to prawie choroba Myślę, że pesymiści to nie tylko tacy, którzy myślą negatywnie, ale i Ci, którzy po prostu za dużo myślą, za bardzo analizują. I czasem w jakiejś relacji za bardzo nastawiają się na to, że np. z tego może wyniknąć coś więcej. I to też czuć, kiedy ktoś czegoś za bardzo chce. Stąd niektóre niepowodzenia, które często skutkują znam oczywiście wszystkich przypadków, ale wiele jest takich sytuacji jak ta, którą przedstawiłam. 13 Odpowiedź przez Revenn 2014-06-27 22:52:04 Ostatnio edytowany przez Revenn (2014-06-27 23:03:45) Revenn Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-13 Posty: 1,839 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? Prawdziwa miłość bardzo rzadko się zdarza, to co ludzie odczuwają to zauroczenie które przechodzi w przyzwyczajenie do osoby i jej zachowania. Ale tak, i ja mam takie myśli jak ty. Nie każdemu jest dane mieć kogoś. Trudno jest iść ulicą i widzieć szczęśliwe pary, trudno jest oglądać filmy romantyczne i trudno jest widzieć swoich dawnych znajomych którzy układają sobie życie a samemu pomimo starań stać w miejscu i oglądać znikających ludzi za horyzontem. His body is made out of swords, His blood is of iron and his heart of glass, He survived through countless battles, Not even once retreating, Not even once being understood, He was always alone, Intoxicated with victory in a hill of swords, Thus, his life has no meaning, That body was certainly made out of swords 14 Odpowiedź przez oldorando 2014-06-27 23:32:19 oldorando Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-13 Posty: 6,863 Wiek: 41 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? Jesli sie do tej pory nigdy milosci nie doswiadczylo, jesli sie juz szukalo, i odpuszczalo, i staralo, i zmienialo wszystko, i nastawienie, i podejscie...i nic- to trudno uwierzyc, ze mozna byc kochanym..... "wszyscy pragną twojego dobra,wiec nie pozwól go sobie odebrać" 15 Odpowiedź przez 2014-06-28 13:21:58 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-22 Posty: 38 Wiek: 99 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? mysterious_chocolate napisał/a: napisał/a:burntime napisał/a:bo jedne osoby musza zaplacic za grzechy z poprzedniego wcielenia i dlatego maja trudnosci z miloscia,Prędzej za "grzechy" z dzieciństwa, gdy coś zostało w nich popsute i nie wychodzi to, co by co piszecie jest bardzo smutne. Czemu tak uważacie? Bo tak jest - gdy dziecko zostanie skrzywdzone, może mieć problemy z bliższymi relacjami w dorosłym życiu, nawet jeśli trafi na "tą" osobę. 16 Odpowiedź przez zaklopotana123451 2014-06-28 14:53:40 Ostatnio edytowany przez zaklopotana123451 (2014-06-28 14:53:54) zaklopotana123451 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-20 Posty: 876 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? Ale te 'grzechy' z dzieciństwa można naprawić. Ta skrzywdzona osoba, może to naprawić. Więc jeżeli jej zależy na tym, by było lepiej to osiągnie to "Liczy się nie to, kim ktoś się urodził, ale kim wybrał, by być." 17 Odpowiedź przez twisted87 2014-06-28 17:15:36 Ostatnio edytowany przez twisted87 (2014-06-28 17:16:38) twisted87 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-18 Posty: 206 Wiek: 27 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? mysterious_chocolate napisał/a: napisał/a:burntime napisał/a:bo jedne osoby musza zaplacic za grzechy z poprzedniego wcielenia i dlatego maja trudnosci z miloscia,Prędzej za "grzechy" z dzieciństwa, gdy coś zostało w nich popsute i nie wychodzi to, co by co piszecie jest bardzo smutne. Czemu tak uważacie? twisted87 napisał/a:Remi napisał/a:Każdy ma takie myśli, sądzę. Ale też jest tak, że miłość swą to może raz na 10 lat się spotyka, czasem raz na całe życie, a niekiedy wcale, bo się nie wierzę w pecha, bo spotkać miłość, to coś co się pragnie, a wtedy to się na pewno zdarzy. Jedynym sposobem to mieć mają pesymiści, bo myślą prawda z tym, że pecha mają pesymiści. W związku z tym powiedzcie mi, proszę, co zrobić, żeby nie być pesymistą. Czasami wydaje mi się, że ja bycie pesymistą mam we krwi i że to prawie choroba Myślę, że pesymiści to nie tylko tacy, którzy myślą negatywnie, ale i Ci, którzy po prostu za dużo myślą, za bardzo analizują. I czasem w jakiejś relacji za bardzo nastawiają się na to, że np. z tego może wyniknąć coś więcej. I to też czuć, kiedy ktoś czegoś za bardzo chce. Stąd niektóre niepowodzenia, które często skutkują znam oczywiście wszystkich przypadków, ale wiele jest takich sytuacji jak ta, którą mój przypadek, tzn. ja też niepotrzebnie analizuję, wybiegam w przyszłość, myślę. Nie potrafię żyć chwilą, kiedyś myślałam, że jestem spontaniczna, a teraz to już sama nie wiem Dzięki za odpowiedź 18 Odpowiedź przez mysterious_chocolate 2014-06-29 18:11:24 Ostatnio edytowany przez mysterious_chocolate (2014-06-29 18:11:35) mysterious_chocolate Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-16 Posty: 2,108 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? napisał/a:mysterious_chocolate napisał/a: napisał/a:Prędzej za "grzechy" z dzieciństwa, gdy coś zostało w nich popsute i nie wychodzi to, co by co piszecie jest bardzo smutne. Czemu tak uważacie? Bo tak jest - gdy dziecko zostanie skrzywdzone, może mieć problemy z bliższymi relacjami w dorosłym życiu, nawet jeśli trafi na "tą" prawda, że może się tak stać. Ale nie należy się poddawać, do odważnych świat należy 19 Odpowiedź przez 2014-06-29 19:10:40 Ostatnio edytowany przez (2014-06-29 19:10:52) Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-22 Posty: 38 Wiek: 99 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?No pewnie Nie każdy musi mieć z górki, ale każdy jest w stanie coś osiągnąć. Byle bardzo wytrwałym i pracować nad sobą. 20 Odpowiedź przez mysterious_chocolate 2014-06-29 23:23:04 mysterious_chocolate Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-16 Posty: 2,108 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?To zadanie dla cierpliwych, bo czasem trzeba się nią naprawdę wykazać Smutne jest to, że dzieją się ludziom różne krzywdy, ale takie osoby zazwyczaj potrafią docenić to co mają. Więc myślę, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. No jasne, że można usiąść i płakać nad sobą tylko po co 21 Odpowiedź przez 2014-06-30 10:32:22 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-22 Posty: 38 Wiek: 99 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?Potrafią docenić to co mają, bo wiedzą jak dużo wysiłku trzeba było włożyć w tego zdobycie. Trudno nie docenić czegoś, na co się długo i z trudem pracowało 22 Odpowiedź przez mysterious_chocolate 2014-06-30 10:48:36 mysterious_chocolate Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-16 Posty: 2,108 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?No chyba, że jest się głupim, ku mojemu zdziwieniu są też i tacy. Ale ja nie o tym Podsumowując - każdy jest kowalem swojego losu, pomijając te rzeczy, które robią inni na co nie mamy wpływu, ale generalnie to od nas zależy jak przeżyjemy swoje życie. Jeśli ktoś nie oglądał Kung Fu Panda, radzę obejrzeć Niby zwykła bajka, ale zawiera w sobie prostą prawdę, której wiele osób nie dostrzega a szkoda Wielu problemów można uniknąć, gdyby zmieniło się myślenie 23 Odpowiedź przez Lara200 2014-12-29 20:59:06 Lara200 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-07-28 Posty: 361 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? Ja na przykład też od zawsze jestem sama, może aż tak się nie staram by to zmienić ale jak już na kogoś natrafię to zwykle się okazuje że albo ta osoba jest już zajęta albo zwyczajnie niezainteresowana albo coś z nią nie tak;p,a jak już ktoś na serio jest mną zainteresowany to zwykle ja nim nie i tak w kółko, nie wiem czy problem tkwi we mnie czy po prostu to jakieś fatum. W każdym razie aktualnie nie ma siły i ochote na kolejne bezowocne znajomości, a ostatnie doświadczenie skutecznie mnie otrzeżwiło Niektórzy ludzie uważają, że mogą wejść i wyjść z naszego życia, ale pewnego dnia będą zaskoczeni zamkniętymi drzwiami. 24 Odpowiedź przez paula_1991 2015-01-06 18:54:55 paula_1991 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-03 Posty: 25 Wiek: 27 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?Lara200, zaklopotana123451, podajcie e-maila 25 Odpowiedź przez anulek33 2015-01-13 22:37:14 anulek33 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-13 Posty: 1 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?mam nadzieje ze na każdego i na mnie będąc całkiem sama ,mając ciężki rok za sobą, dane mi było poznać sie lepiej, nie wszystko jeszcze sobie poukladalam i nie wiem czy jestem już gotowa, ale wierze ze gdzieś tam ktoś na mnie czeka, Kiedyś koleżanka powiedziała mi ze nie wszyscy są zdolni do miłości, ale to nie prawda bez miłości nie można żyć jest jak powietrze 26 Odpowiedź przez lodowa królewna 2015-01-13 23:54:33 lodowa królewna Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-13 Posty: 44 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?czeka, nie czeka - to wszystko od nas zależy. Ale nie myślmy sobie, że jak pojawi się "ten jedyny", "ta jedyna", to nasze życie będzie kolorowe, będziemy już zawsze szczęśliwi. To nie od tego zależy. Teraz jesteśmy w dziele SAMOTNOŚĆ, później przeniesiemy się do MIŁOŚĆ, ZWIĄZKI PARTNERSTWO lub ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA 27 Odpowiedź przez weronka44 2015-01-14 00:38:44 weronka44 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-09-18 Posty: 1,406 Wiek: 47 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? Wszyscy chcą być kochani, nikt nie chce kochać... /przeczytane gdzieś/ Jestem? 28 Odpowiedź przez Jacenty89 2015-01-14 01:19:32 Jacenty89 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-20 Posty: 4,132 Wiek: 27 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?Ja chce kochac i byc kochanym. Trzy lata temu myslalem sobie, ze juz nic dobrego mnie nie czeka w milosci, a tu pach nieopisane szczescie z nieba. Niestety znowu wrocilem do punktu wyjscia sprzed 3 lat. 29 Odpowiedź przez nicky32 2015-01-21 01:09:07 nicky32 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zawód: opiekunka Zarejestrowany: 2015-01-21 Posty: 14 Wiek: 32 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?Czasem wierzę w miłość, ale częściej, mam wrażenie, ze to tylko utopia, i ze do końca życia będę singielką, kiedyś szukałam drugiej połówki, ale zrezygnowałam z tego 30 Odpowiedź przez zrozumieckobiety 2015-01-21 01:16:32 Ostatnio edytowany przez zrozumieckobiety (2015-01-21 01:17:09) zrozumieckobiety Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-14 Posty: 288 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? sa ludzie ktorzy nigdy nie zostana przez nikogo pokochanimilosc damsko meska jest oparta na zwierzecej cielesnej seksualnosci, kto z kim chce uprawiac duzo seksu, dotykac kazdy zakamarek ciała i byc cielesnie z ta osobadlatego tak wiele dobrych osób jest niekochanych obu płci i nigdy to sie nie zmieniu dam atrakcyjnosc wizualna spada z wiekiem wiec pchaja sie w lapy idiotowu panów idzie rozwoj majątkowy ale wtedy są kochani za pieniądze i tez sa z glupimi lafirydnamico innego ci co nie musza nic robic, a i tak sa kochanito sie czuje od lat młodzienczych Kobite zrozumiec potrafi tylko druga kobita... i wlasnie przez to sie tak nawzajem nienawidza:) 31 Odpowiedź przez Angelina00 2015-01-21 17:38:06 Angelina00 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: Studentka Zarejestrowany: 2015-01-02 Posty: 22 Wiek: 24 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? Z tego, co czytam, jestem pesymistką jak jasny szlag. Młoda jestem, fakt, ale osiągnęłam stan, w którym po prostu jestem tak pewna, że nie zasługuję na to, by być kochaną, że chyba trzeba by mi było przyłożyć tym uczuciem w nos, żebym się z drugiej strony to się kwalifikuje chyba jako naruszenie nietykalności cielesnej, także... zrozumieckobiety napisał/a:sa ludzie ktorzy nigdy nie zostana przez nikogo pokochanimilosc damsko meska jest oparta na zwierzecej cielesnej seksualnosci, kto z kim chce uprawiac duzo seksu, dotykac kazdy zakamarek ciała i byc cielesnie z ta osobadlatego tak wiele dobrych osób jest niekochanych obu płci i nigdy to sie nie zmieniu dam atrakcyjnosc wizualna spada z wiekiem wiec pchaja sie w lapy idiotowu panów idzie rozwoj majątkowy ale wtedy są kochani za pieniądze i tez sa z glupimi lafirydnamico innego ci co nie musza nic robic, a i tak sa kochanito sie czuje od lat młodzienczychNie zgadzam się. Jasne, związek bez seksu nie istnieje, ale jeżeli związek jest tylko seksem, to w zasadzie o jakim związku my tu mówimy?I o co chodzi z kochaniem panów za pieniądze, bo coś mi chyba umknęło. Gdybym chciała pokochać konto w banku, założyłabym sobie jakieś, kupiła wibrator i obeszła się bez zauważyłam też jak dotąd pary, w której jedna osoba się nie stara, a i tak "jest kochana". Tak się po prostu nie da. To pisałam Ja. Sama. Tymi ręcami. 32 Odpowiedź przez arcania 2015-01-21 18:02:01 arcania Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-04 Posty: 2,657 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? Nie, miłość nie czeka na każdego. Na pewno czeka drugi ktoś, z którym spędzi się resztę życia. Z czasem marzenia o miłości zmieniają sę na marzenia o stabilizacji i na kompromisy. A to że jedna część przyciąga przeciwną płeć wynika pewnie z otwartości na świat i ludzi, człowiek wycofany nie przykuje uwagi drugiego. Często nie ma to przełożenia na łatwość w znalezieniu tej miłości. "A we mnie samym wilki dwa...oblicze dobra, oblicze zła...walczą ze sobą nieustannie...wygrywa ten którego karmię " 33 Odpowiedź przez Jacenty89 2015-01-21 20:11:25 Jacenty89 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-20 Posty: 4,132 Wiek: 27 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?Angelina to jeszcze mało widziałaś. Tutaj navforum jest opisanych wiele takich par. 34 Odpowiedź przez Cyngli 2015-01-21 20:25:39 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?Myślę, że na każdego człowieka czeka miłość - ale nie zawsze jest to miłość spełniona. 35 Odpowiedź przez Anhedonia 2015-01-22 09:25:37 Anhedonia 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: oligofrenopedagog Zarejestrowany: 2010-11-16 Posty: 5,896 Wiek: Over (?) 50 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? Co to na boga znaczy "czeka"????W rowie leży i czeka?OD czekania to można korzenie zapuścić "Ja robię swoje, a ty swoje. Nie jestem na tym świecie po to, by spełniać twoje oczekiwania,? a ty nie jesteś na tym świecie, by spełniać moje.? Ty to ty, a ja to ja. I jeśli przypadkiem natrafimy na siebie to wspaniale, jeśli nie, to nic nie można na to poradzić"(Motto gestalt)Nie można podporządkowywać całego swego SENSU życia na czekanie... Albo się dwoje ludzi spotka, albo się minie. Nie ma siły... "Panie, daj mi SIŁĘ, abym zmienił to, co zmienić mogę, daj mi CIERPLIWOŚĆ, abym zniósł to czego zmienić nie mogęi daj mi MĄDROŚĆ, bym odróżnił jedno od drugiego." Oetinger 36 Odpowiedź przez nicky32 2015-01-22 10:52:23 nicky32 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zawód: opiekunka Zarejestrowany: 2015-01-21 Posty: 14 Wiek: 32 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?Każdy jak chce może znaleźć swoją druga połowę, trzeba się tylko trochę postarać 37 Odpowiedź przez WitchQueen 2015-01-22 14:30:45 WitchQueen Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-16 Posty: 2,301 Wiek: 24 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ? Z tym czekaniem, to ja bym nie była taka pewna, uważam, że trochę własnej inicjatywy w tym temacie jest niezbędne. Jak już się znalazł potencjalny kandydat/kandydatka to warto trochę się nim/nią zainteresować, a nie czekać na magię, strzałę amora, czy (o zgrozo!) wzajemną miłość od pierwszego wejrzenia. Tak to sobie można całe życie babcia wyznawała zasadę, że co ma być nasze, to się nam na środku życiowej drogi uwali, ale jak już się uwaliło, to nie powinniśmy tak obojętnie tego omijać, bo widać po coś tam jest. "Si vis pacem - para bellum" 38 Odpowiedź przez Życzliwa 2015-01-23 11:22:59 Życzliwa Gość Netkobiet Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?Miłość...silny narkotyk, z nieporównywalnie bolesnym detoksem, gdy już się wypali.... 39 Odpowiedź przez Facet79 2015-01-24 14:14:14 Facet79 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-25 Posty: 1,735 Odp: Czy na każdego człowieka czeka miłość ?Moim zdaniem nie. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nawiązujemy przyjaźnie na zasadzie dobrowolności i zdajemy sobie sprawę, że nasi przyjaciele mogą wchodzić w relacje innego typu niż przyjacielskie. Miłość z przyjaźni rodzi się często i jak pokazują badania, takie relacje mają szanse przetrwać znacznie dłużej niż inne. Głównie dlatego, że przyjaciel to osoba, która
zdecydowanie nie warto Wspaniałe pytanie... Na miłość trzeba się otworzyć... bo miłość nie jest jak złoto, którego szukamy pod ziemią drążąc skały siłą wielu robotników i dynamitu... miłość jest jak natchnienie, uczucie którego nie można zobaczyć czy usłyszeć... miłość się czuje... Bywa że człowiek za wszelką cenę chce znaleźć dopełnienie swojej duszy nie zauważając, że prawdziwa miłość jest tuż o krok, za rogiem, po drugiej stronie ulicy... Czy warto szukać miłości ma siłę? Moim zadaniem wystarczy jeżeli żyjemy tak jak zawsze tego chcieliśmy... a miłość znajdziemy po drodze... lecz jeżeli znajdziemy miłość to walczmy o nią, bo jeżeli o miłość nie warto walczyć.. to o co warto? Odpowiedział(a): edi92, 27 lutego 2009, 14:56 0 jak ładnie to napisałeś... zgadzam się z tym w 100 % nie warto na siłę.. Poprostu nie myśleć o niej. Sama znajdzie w najmniej oczekiwanym momencie, trzeba się tylko otworzyć .. Po za tym ta ukochana osoba to będzie ktoś, kogo się najmniej spodziewacie. Ktoś, kogo będziecie traktowali jak normalnego znajomego, lecz w sercu będzie dziwne uczucie w obecności tej osoby.. Ktoś, kogo uśmiech będzie na początku obojętny, a z czasem będzie największym skarbem. Dotyk, spojrzenie .. Ehh .. To jest jak magia .. Piękne uczucie na siłę cokolwiek robić jest niezdrowo tym bardziej miłość na siłę. Będzie krótko trwała o ile będzie prawdziwa.. nie warto, kiedy będzie trzeba, ona sama przyjdzie słowo miłość i na siłę mi nie pasują tak obok siebie jeżeli szukasz miłości to dlatego że tego chcesz a nie to że na siłę , a jeżeli się do tego zmuszasz to to nie jest miłość... Jeżeli naprawdę chcesz sie zakochać to nie czekaj na nie wiadomo co tylko samemu trzeba szukać milosci na sile sie nie znajdzie bo jezeli sam z siebie nic nie poczujesz do kogos to nie zakochasz sie milosc jest piekna, lecz tylko odwzajemniona. Ja znalazłem, zależało mi od początku, 2 lata się o tą miłość starałem i ją mam Czy szukałem jej na siłę, to nie powiem, bo po prostu zobaczyłem, poznałem i zaczęło mi zależeć. Teraz już jakiś czas z nią jestem i jestem na prawdę szczęśliwy Nie warto... Do miłości nie można nikogo zmusić... To po prostu jest,albo tego nie ma... Uczucia pośrednie nie są już prawdziwą miłością... Nie, jeśli ktoś sam się Tobą nie zainteresuje i nie da Ci jakiegoś znaku hdy ty mu dajesz to trzeba sobie odpuścić a nie zachowywać się jak maniakalny natręt. Z miłością jest trochę jak z królikiem: im bardziej ją gonisz, tym bardziej ucieka owszem, najlepiej zrobisz, jeśli będziesz otwarty/ta....ale nie będziesz cyniczny/na wobec miłości i ogólnie życia no nie wiem. Kiedyś szukałam na siłę i mi sie udało, a czasem wręcz przeciwnie i odwrotnie bo przecież nie będę czekać aż seksowny książę na białym rumaku zapuka do moich drzwi... absolutnie nie nie warto bo to jest żałosne, szczególnie u dziewczyn a znam takich kilka. żal patrzeć. miłość sama przyjdzie nie warto szukac na sile sma sie znajdzie Wszyscy jednogłośni! Nie warto... ja sie na tym przejechałam, bo bałam się że go stracę, no i straciłam! Mówie, nic na siłe robić nie wolno! prawdziwa milosc na pewno predzej czy pozniej sama przyjdzie nie warto, sama sie znajdzie kiedys słysząlam takie słowa "nie szukaj szczęścia na siłę, ono jest jak motyl, samo kiedys do ciebie przyleci" - szczęściem jest miłość, wiec nie warto jej nachalnie szukac, a tym bardziej kiedy nadejdzie znienacka bedzie miła niespodzianką Nie ma co szukać miłości na siłę. Można co najwyżej trochę szczęściu dopomóc ale tylko trochę... To że sama do Ciebie przyjdzie , to takie trochę naciągane... szczerze... jakos nie za bardzo mowia milosc sama cie znajdzie ale w moim przypadku jakos jej sie zbytnio nie śpieszy miłość to taka która przychodzi kiedy jest najmniej spodziewana . i spotykamy ją też zwykle w najmniej spodziewanych miejscach więc szukanie jej jest bez sensu.. jak ma Cię znaleźć to Cię znajdzie . Jeśli szukasz na siłę, to trafisz na byle kogo. Nie warto tego robić. Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się. 3crQO3.
  • 4jz5gtclsc.pages.dev/184
  • 4jz5gtclsc.pages.dev/236
  • 4jz5gtclsc.pages.dev/77
  • 4jz5gtclsc.pages.dev/46
  • 4jz5gtclsc.pages.dev/174
  • 4jz5gtclsc.pages.dev/248
  • 4jz5gtclsc.pages.dev/317
  • 4jz5gtclsc.pages.dev/362
  • 4jz5gtclsc.pages.dev/9
  • czy warto czekać na miłość